Gdy wieczór nadchodzi, z książkami się witam. Siadam cichutko, a mama mi czyta. I czyta mi bajki o dzielnych rycerzach, smokach, czarownicach i zaklętych wieżach. O śpiącej królewnie i o rybce złotej, i o tym, jak młynarz przyjaźnił się z kotem. Choć jestem przy mamie, to mi się wydaje, że widzę napraw te postacie z bajek | ![]() |